NASZ PATRON


Stanisław Leszczyński–dziedzic dóbr Wijewskich, wojewoda poznański, król Polski, książę Lotaryngii i Baru.

Opiekun nauk, wielki swej epoki, mecenas sztuk, architekt, malarz, pisarz, filozof, filantropi społecznik. Mąż głębokiej wiary, który potrafił przy tym zachować olbrzymią tolerancję dla innych wyznań i światopoglądów. Znany i ceniony przez największych przedstawicieli myśli oświecenia takich jak: Monteskiusz, Wolter, Heweliusz i Rousseau, którzy pomieszkiwali na jego dworze. Stanisław Leszczyński (20.10.1677-23.02.1766) syn starosty wschowskiego Rafała w historii regionu zasłynął, jako ostatni Wielkopolanin na tronie Polski oraz najdłużej żyjący monarcha w historii naszego kraju, jedyny wybrany królem aż dwukrotnie. Teść króla Francji Ludwika XV, który pojął za żonę jego córkę Marię jedyną Polkę na tronie Francji, najdłużej panującą monarchinię w historii tego kraju. Podobnie jak ojciec, zapisała się w pamięci zbiorowej jako ,,dobra królowa” dbająca o najuboższych, skromna i ciepła. Z podobną oceną można spotkać się również w przypadku samego Stanisława, który ostatnie 29 lat swego długiego życia spędził na tronie księstwa Lotaryngii (obecnie region Francji). Swoją pracą na rzecz polepszenia warunków życia swoich poddanych, zaskarbił sobie ich wdzięczność, która procentuje po dziś dzień. Wystarczy odwiedzić stolicę dawnego księstwa-miasto Nancy, aby zrozumieć fenomen byłego króla Polski na obczyźnie. Już Jan Paweł II podczas swojej wizyty w tym mieście-10.10.1988 r. określał Stanisława Leszczyńskiego mianem pierwszego Polaka na emigracji. Wojny oraz zła sytuacja w ojczyźnie zakończyły się wygnaniem króla wraz z jego rodziną poza granice kraju. Jednak to dopiero tam, na obczyźnie mógł dać świadectwo jak wysoce oświeconymi dobrotliwym był władcą. W swojej nowej, małej ojczyźnie fundował szpitale, otwierał szkoły medyczne, akademie, biblioteki publiczne. Stawiał na edukację propagując oświatę wśród społeczeństwa. Wysyłał na prowincje swoich prywatnych, medyków, aby ci leczyli chłopów mieszkających na wsi. Zakładał fundacje charytatywne, wprowadził oświetlenie ulic, kanalizację celem poprawy higieny oraz poprawy warunków życia i zdrowia mieszkańców Nancy. Plac, który osobiście współprojektował doglądając jego budowy został po latach uznany najpiękniejszym placem miejskim w Europie. Obecnie znajduje się on na liście światowego dziedzictwa UNESCO i nosi imię króla Stanisława, a środek owego placu zdobi monumentalny pomnik z podobizną króla, wystawiony mu przez mieszkańców Lotaryngii, 60 lat po jego śmierci. Pamięć o tym wielkim Polaku jest wciąż żywa we Francji. Place, ulice, szkoły, restauracje, kawiarnie, a nawet wypożyczalnie rowerów noszą jego imię.

 Dobra Wijewskie przeszły na własność Stanisława za sprawą jego zaślubin w 1698 r. oraz wniesionego mu posagu przez żonę Katarzyną z Opalińskich, jedyną dziedziczkę Klucza Wijewskiego oraz Włoszakowickiego, należącego do jej rodziny od ponad 200 lat. Piękny posag, który wniosła ona, młodemu wówczas dziedzicowi Leszna stanowi punkt zwrotny w historii tych ziem, których historia po raz pierwszy związała się wówczas z ziemią leszczyńską i pozostała z nią związana po dzień dzisiejszy. Znamiennym jest również fakt, że to właśnie w dokumentach powstałych na rozkaz króla wymienione zostały po raz pierwszy nazwiska ówczesnych mieszkańców gminy Wijewo. Życiowe dzieło Stanisława Leszczyńskiego to „Głos wolny wolność ubezpieczający”, w którym proponował między innymi zniesienie pańszczyzny wśród chłopów oraz ich uwłaszczenie. Inne dzieło naukowe zatytułowane ,,Nowe Wynalazki dla korzyści i na użytek ogółu” przedstawia autora jako zwolennika postępu technicznego. Książę uciekał się w nim do własnych badań i eksperymentów. Zaprezentował tu proponowane przez siebie wynalazki takie jak: nowy pług, młockarnia do zboża, maszynę do skrążania i przesiewania ziarna, liczne warianty nowych powozów czy piec do ogrzewania kilku pomieszczeń jednocześnie.

,,Liczne przykłady miejsc poświęconych dwukrotnemu monarsze są świadectwem szacunku oraz przejawem docenienia działalności reformatora. Pozostaje ufać, że pamięć o tej sarmackiej postaci będzie trwała nadal oraz że będą pojawiać się kolejne przejawy uhonorowania króla. W związku z rozwojem infrastruktury w Wielkopolsce powstają liczne nowe ronda, ulice, place, dla których Stanisław wydaje się idealnym patronem. Natomiast w Lesznie niemal w lawinowym tempie przybywa murali. Bohaterami malowideł zostali związani z miastem kompozytor Roman Maciejewski oraz poeta Stanisław Grochowiak. Inny z malunków nawiązuje do legendarnego założyciela Leszna – rycerza Wieniawity. Żadna z publikacji książkowych o dziejach miasta nie pomija Leszczyńskiego, zatem historia przedstawiona w barwny i powszechnie dostępny sposób za pomocą miejskich murali nie powinna pozostawać wobec króla obojętna. Warto także pamiętać, że tytułowa świadomość historyczna ze względu na silne zabarwienie emocjonalne nie jest analogiczna z wiedzą o faktach historycznych. Składnikami jej są pozytywne lub negatywne oceny czynów dokonanych w przeszłości w porównaniu z teraźniejszością. Natomiast nazywanie przestrzeni publicznej poprzez nadawanie patronatów miejscom, na które spoglądamy każdego dnia, odsłanianie nowych pomników oraz tablic pamiątkowych to niezwykle ważny przekaźnik świadomości historycznej. Zarówno wspólnoty lokalne, jak i te większe, narody i cywilizacje, potrzebują swoich bohaterów, którzy uosabiać mogą tożsamość grupy, jej dążenia i ambicje. Upamiętnienie postaci nie powinno jednak dzielić, lecz łączyć, zaspokajając potrzeby grup społecznych, stowarzyszeń, szukających w tychże upamiętnieniach legitymizacji dla siebie. Trudno o postaci krystaliczne, ponieważ krytycyzm jest głęboko zakorzeniony w ocenie postaci historycznych. Warto jednak pamiętać, czym dana osoba się zasłużyła, jakie przedstawia świadectwo”.

Mateusz Gołembka  ,,Stanisław Leszczyński w świadomości historycznej Wielkopolan”

 

,,Dostrzegał, (Stanisław Leszczyński) że pomyślność Europy leży w łączeniu bogactwa kulturowego różnych jej obszarów”.

Powinniśmy być świadomi i dumni z faktu, że to właśnie Polak, Wielkopolanin, dziedzic dóbr Wijewskich położył podwaliny pod idee integracji Europejskiej, tworząc archetyp współczesnej Unii Europejskiej. Co ciekawe potrafił on przy tym łączyć zarówno tradycje rodzime, a więc narodowe, polskie wartości z nowoczesną myślą oświecenia rodząca się wówczas w Europie. Był świadomy, że czas, w którym przyszło mu żyć jest czasem wielkich przemian społecznych. Osobiście uważam, że postać ta powinna zostać odkryta na nowo stając się przykładem dla młodzieży, której to coraz częściej przychodzi stawać przed problematyką swojej tożsamości. Być Polakiem? Czy może jednak obywatelem Europy? W obliczu tego typu pytań przychodzi mi na myśl postać Stanisława, osoby uczonej, oświeconej z szerokimi horyzontami myślowymi; filozofa, a jednocześnie gorliwego katolika, łączącego w sposób wyjątkowy te na pozór sprzeczne wizje świata.

Prof. Aleksander Zandecki, rektor WSH w Lesznie

Organizacja Republik Europejskich - koncepcja, którą w połowie XVIII wieku przedstawił Stanisław Leszczyński w dziele Memoriał o zabezpieczeniu powszechnego pokoju (1748). W której za podstawowe założenie przyjął teorię, iż źródłem konfliktów zbrojnych są imperialne dążenia mocarstw. Uważał, że stabilność polityczna Europy opiera się na równowadze sił. W jego zamyśle do tego typu Organizacji miały należeć wyłącznie państwa republikańskie (miały to być Wielka Brytania, Holandia, Szwajcaria, Wenecja, Genua, Szwecja oraz Rzeczpospolita Obojga Narodów). Wyjątek Leszczyński czynił dla Francji, której król miał też sprawować opiekę nad całą Organizacją, co jednak nie przekreślało zasady suwerennej równości członków. Podobne idee głosił pół wieku później Immanuel Kant (Projekt wiecznego pokoju 1795) a za pierwszą próbę ich realizacji można uznać pakt Ligi Narodów (1919). Z tekstów króla Polski korzystał w późniejszych latach również Rober Schuman nazywany ojcem Europy, również związany z regionem Lotaryngii. Mając na uwadze dokonania Stanisława na tym polu, mieszkańcy Lotaryngii wyszli w ostatnich latach z propozycją powołania do istnienia instytutu historii i kultury europejskiej im. Bronisława Geremka, który zajmować się będzie przede wszystkim emigracjami, które miały miejsce w XVIII w. w granicach Europy, co wpłynęło pozytywnie na wymianę myśli oraz przyspieszyło rozwój nauki. Instytut ten ma się stać miejscem spotkań naukowców oraz artystów z całej Europy jak miało to już miejsce na dworze Stanisława Leszczyńskiego.